Oto kolejny scenariusz.Dzisiaj do domu Anubisa przyjedzie nowa uczennica o imieniu Victoria.Będzie ona bardzo dziwna i tajemnicza,trochę jak Nina,a wkrótce wszyscy dowiedzą się czegoś niezwykłego i bardzo szokującego...,ale na razie wam nic nie zdradzę.No to życzę miłego czytania:
W szkole na lekcji j.francuskiego
Do sali wchodzi jakaś młoda nauczycielka(Jak ona coś mówi będzie pisało MN)
Mn:Słuchajcie!Dzisiaj nie macie j,francuskiego(wszyscy się cieszą),a ja będę miała z wami dzisiaj zastępstwo i pójdziemy sobie na wycieczkę
Wszyscy narzekają
Po powrocie do domu Anubisa Sibuna robi sobie zebranie
N:No skoro póki co nic się nie dzieje to zawieszamy klub
A:Co?
P:Czemu?
F:No tak,ale jeżeli coś się zacznie dziać reaktywujemy klub
N:Taak!
J:No to Sibuna!
Wchodzą Eddie i Poppy
E:Gadać o co chodzi
P:Co?
Ma:Ale o co Ci chodzi?
N:Właśnie
Po:Mówcie co się w tym domu działo,bo nie będziemy siedzieć cicho,tylko pójdziemy do Victora i powiemy mu o tej dziwnej masce
N:Dobra
A:Zaczęło się to prawie rok temu,odkryliśmy że w tym domu kryje się jakaś zagadka,więc zaczęliśmy szukać skarbu
J:Jednym ze skarbów był kielich Ankh,którego poszukiwał także Victor i nauczyciele i musieliśmy go znaleźć przed nimi
Al:Później szukaliśmy maski Anubisa,o czym wiecie
F:Jest jeszcze Sara,która dała Ninie wisior,który otwiera wiele rzeczy,między innymi ścianę na strychu.
E i Po:Wow...
E:Możemy do was dołączyć?
A:Taa...Jak będziemy reaktywować Sibunę to damy wam znać
E:CO?
J:Zawieszamy klub,bo nie ma już żadnej tajemnicy
Po:Naprawdę
Mi:Tak\
W:Sibuna
Trudy woła wszystkich żeby zeszli na dół
Wszyscy schodzą na dół
T:Słuchajcie do domu Anubisa przyjechała nowa uczennica-Victoria.
Nina robi strasznie zdziwioną minę
Vi:Siema...
A:Wow,czemu ty taka emo?
Vi:A co cię to!
Chodźcie do salonu
Wszyscy idą do salonu
T:Kto oprowadzi Victorię po domu
Vi:Nie trzeba sama się oprowadzę
T:Nie no co ty gwiazdeczko mówisz
Vi:Co,co?
T:Mówię tak do wszystkich moich aniołkuch
Vi:a...
T:Nino oprowadzisz Victorię po domu
N:Tak
Wychodzą
N:Co ty tutaj robisz?
Vi:Nie wiem o co ci chodzi
N:Gadaj
Vi:Przyjechałam żeby się uczyć
N:Ok,a czemu się tak dziwnie zachowujesz
Vi:Tak sobie
N:Kiedyś byłaś inna
Vi:Wiem,ale taka już nie jestem i ani słowa nikomu o tym co kiedyś było,jasne
N:Ok,ale to się na pewno wyda
Vi:Wcale nie
Muszę już kończyć.
Pozdrowionka
♥Nina♥