czwartek, 12 lipca 2012

Scenariusz 30

Hej!
Co tam u was!U mnie popsuła się pogoda!Mam dla was dzisiaj mega długi scenariusz.Oto kilka szczegółów z tego scenariusza:

  1. Joy spróbuję zbliżyć się do Fabiana
  2. Patricia i Joy pokłócą się(ale w następnym scenariuszu pogodzą)
  3. Ninę porwał Rufus i będzie chciał od Victora eliksir życia
  4. Eddie i Victoria uratują Ninę
  5. Joy powie Ninie że całowała się z Fabianem


Zanim jednak zacznę scenariusz dodam wyniki ankiet


KTÓRY FILM/SERIAL LUBISZ NAJBARDZIEJ?(ZNOWU ROBIĘ GOŚCINNY WYSTĘP BOHATERÓW Z INNEGO SERIALU)


Wygrała Victoria znaczy zwycięstwo,czyli w kilku scenariuszach pojawią się bohaterowie tego serialu!

LUBISZ MOJE SCENARIUSZE?

Miło mi bardzo że podobają wam się moje scenariusze!

JAK MA NAZYWAĆ SIĘ NOWA OSOBA W DOMU ANUBISA?


Zatem nowa postać w domu Anubisa to będzie Bella.Zaraz dodam ankietę na jej temat.Później może dodam jeszcze chłopaka(Nathana)

PODOBA CI SIĘ NOWA STRONA(''STROJE W SCENARIUSZACH'')


Cieszę się że wam się to podoba!


No to teraz scenariusz:

Rano
Pokój Amber i Niny
Amber się budzi
A:Jaki ja miałam fajny sen,a ty Nino?
Cisza
A:Nino?!
Wchodzi Fabian
F:Cześć Amber
A:Cześć,gdzie Nina.
F:Nie ma jej tutaj?
A:Nie,myślałam że jest z tobą
F:Nie,właśnie przyszedłem po was bo śniadanie na stole
A:To gdzie ona jest?
F:Skąd mam to wiedzieć!!!

Gabinet Victora
Dzwoni telefon
Victor odbiera
V:Słucham?
K(toś):Victor jak miło cię słyszeć
V:Nie podzielam tej radości!
K(toś):O Victorze,zabawny jak zawsze
V:Nie owijaj w bawełnę,czego chcesz?
K(toś):Mam jedną z dziewczyn mieszkających w domu Anubisa
V:Którą?
K:Ninę Martin,a jeśli chcecie ją z powrotem to przynieś mi jutro na polanę w lesie eliksir,taka mała wymiana
V:Wiesz że już go nie mam
K:Czyli nie dostaniesz dziewczyny

Pokój Niny i Amber
Jest tam Fabian i Amber
Wchodzi Victoria
Vi:Ktoś porwał Ninę!
F i A:Co?
Wchodzi Eddie
Ed:Ludzie co się w nocy stało
Vi:Co?
Ed:Nie wiem dlaczego,ale w nocy śniło mi się że ktoś porywa Ninę
F:Jak wyglądał ten ktoś?
Ed:Taki trochę podstarzały,w czarnej kurtce
A:(przestraszona)Rufus?
F:Chyba tak
Vi:Ten dziwak,który chciał być nieśmiertelny i myślał że piję prawdziwy  eliksir życia z kielicha Ankch?
F:Tak!Skąd ty o tym wiesz?
Vi:Nina mi mówiła
Wchodzi Patricia
P:Gdzie wy jesteście?Trudy woła was na śn iadanie
A:Patriio nie teraz,Ninę porwał Rufus
P:Co?
Vi:Tak i dzwonił dzisiaj do Victora i mówił że jeśli chcemy odzyskać Ninę ma mu zanieść na polanę w lesie eliksir
P:Wiem gdzie jest ta polana
F:No tak,Ciebie też porwał
P:Musimy coś zrobić
A:O 10 zebranie Sibuny w lesie,przekażcie innym
A,P,Vi,F,Ed:Sibuna!

Śniadanie
Wchodzą Amber,Fabian,Patricia,Victoria i Eddie
T:Chodźcie gwiazdeczki,a gdzie Nina?
Wchodzi Victor
V:Nina wyjechała na kilka dni do domu,bo z jej babcią jest coś nie tak
Vi:A czemu ja o tym nic nie wiem
V:Bo babcia prosiła żeby cię tym nie martwić i żebyś skupiła się na nauce
Vi:Aha
Nagle wchodzi Dyrektor Sweet
Mr.S:Jestem Victorze
V:Wspaniale,musimy porozmawiać
Wyszli
Vi:Ja nie jestem głodna już pójdę
T:Dobrze

Vitoria idzie i podsłuchuję rozmowę Sweeta i Victora
V:Ericu,Rufus wrócił
Mr.S:Co?
V:Porwał Ninę i żąda w zamian eliksiru
Mr.S:Ale już go nie mamy!
V:Tak wiem,ale musimy coś zrobić
Mr.S:A jakbyśmy spróbowali spożądzić podróbkę
V:Może by się udało,ale nie jestem pewny czy do jutra mi się uda
Mr.S:Spróbuj Victorze!
V:Dobrze,zaraz zadzwonię do Daphne
Mr.S:Tak

10:00-Zebranie Sibuny
Victoria przychodzi jako ostatnia
Ed:Wreszcie jesteś
A:Co tak długo
Vi:Podsłuchałam rozmowę Victora ze Sweet'em
Po:O czym mówili
Vi:Chcą podrobić eliksir
Jo:Raczej im się nie uda
F:Hej,mamy jeszcze hyba trochę tego fałszywego eliksiru
P:Troszkę,ale mało.Nie wiem czy Rufus na to pójdzie
Jo:Czyli z Niną koniec
F:Joy!
Jo:Co?
Ma:Bądź poważna,tu chodzi o jej życie
Jo:A co mnie ona obchodzi
P:Joy,powtarzam ci to po raz setny,nigdy nie byłaś dziewczyną Fabiana i skończ z tą złością na |Ninę,że niby zabrała ci go
Jo:O,czyli ty też trzymasz jej stronę?
P:Joy,spoważniej w końcu i wybij sobie Fabiana z głowy
Jo:Tak,więc nie jesteśmy już przyjaciółkami
P:Dobra
F:Hej,dziewczyny,możemy wrócić już do zebrania
P:Jasne
A:Pójdziemy jutro na to spotkanie z Rufusem i spróbujemy uratować Ninę
Po:Wszyscy idziemy
Al:Właśnie,nie będzie to trochę podejrzane jak wszyscy wyjdziemy z domu Anubisa w tym samym czasie
F:Tak,właściwie to tak,czyli co zrobimy
J:Kilka osób zostanie
Vi:Jutro się zastanowimy kto pójdzie,a teraz wracajmy zanim Victor zacznie coś podejrzewać
Al:Tak
A:Sibuna
W:Sibuna

W domu Anubisa
Wszyscy są u siebie w pokoju
Pokój Fabiana i Eddie'go
Eddie śpi
Fabian gra na gitarze
Eddie budzi się
Ed:Fabian idziemy!
F:Gdzie?
Ed:Dobra nieważne sam pójdę
F:Dobra

Eddie wychodzi z domu Anubisa i wpada na Victorię
Vi:Co ty robisz
Ed:Idę poszukać Niny
Vi:Skąd możesz wiedzieć gdzie ona jest
Ed:Chodź ze mną to ci powiem
Vi:Dobra
Biegną do lasu

Vi:Czyli skąd wiesz gdzie jest Nina
Ed:Nikt o tym nie wie,ale ja jestem Osirianem
Vi:Czyli obrońcą Niny
Ed:Tak
Vi:Ale to nie wyjaśnia skąd wiesz gdzie jest Nina
Ed:Bo mi się to przyśniło,tak jak to że Ninę ktoś porwał
Vi:Wow
Ed:Nie gadaj tylko biegnij
Vi:Dobra

W kryjówce Rufusa
Nina się budzi
R(ufus):O,jak miło cię znowu widzieć wybrana
N:Rufus?!!!
R:O jakaś ty domyślna!
N:Czego ode mnie chcesz
R:Kielicha i eliksiru!
N:Nie ma ani jednego ani drugiego!
R:A co z kielichem
N:Spaliłeś go
R:Mam uwierzyć w to że on został zniszczony
N:Tak!
R:Ale już niedługo dostanę eliksir
N:Skąd?
R:Od Victora

W domu Anubisa
Joy idzie do pokoju Fabiana
Jo:Cześć
F:Cześć
Jo:Co u ciebie
F:Nic ciekawego
Jo:Wiesz że Nina może nie wrócić
F:Nawet tak nie mów
Jo:Ja tylko stwierdzam fakty
F:Może masz rację
Jo:Bo wiesz jeśli jednak nie wróci to ja mogę ją zastąpić
F:Dzięki Joy,ale to chyba nie będzie konieczne
Jo:A może
Joy całuję Fabiana
F:Joy
Jo:Ja już lepiej pójdę
Joy wychodzi

Kryjówka Rufusa
Wchodzą Eddie i Victoria
Ed:(do Victorii)Ja się zajmę tym głupkiem a wy się stąd wynoście
Vi:Dobra
Eddie atakuje Rufusa
R:Puszczej mnie!
Ed:Chiałoby się
Nina i Victoria wychodzą z kryjówki
Eddie zaraz za nimi
Vi:Zamknijmy go tu
Ed:Dobry pomysł
Zamykają Victora w kryjówce i uciekają
N:Skąd wiedzieliście że tu się ukrywa?
Ed:Przyśniło mi się
N:Ja mam w to uwieżyć
Vi:On jest osirianem
N:Serio?Tylko tego mi brakowało
Ed:Nie przesadzaj,ok
N:Tak,a muszę ci przypominać że nie zawsze jesteś poważny?
Ed:No to co?
Vi:Słuchajcie,radzę szybciej ruszać nogami,bo Rufus może się stamtąd wydostać
N:Dobra

W tym samym czasie w domu Anubisa
Wszyscy siedzą w salonie
Po:Taa...co będziemy robić
F:Victor jest zajęty więc możemy zająć się zagadką
Jo:Fabian,nie wiemy jeszcze o co chodzi
F:Joy,wiemy o co chodzi
P:O co?
F:W gabinecie Victora musimy znaleźć znak Horusa
Jo:Fabian jesteś genialny
P:Joy,weź się nie podniecaj,bo nigdy nie będziesz dziewczyną Fabiana
Jo:A co ci do tego?
P:Dużo!

Przed domem Anubisa
Vi:A i Nino,byłaś u babci,Victor wymyślił taką wymówkę
N:Dobra
Wbiegają do szlonu
A:Nina!
Wszyscy się zrywają z wyjątkiem Joy
P:Rufus cię porwał?
N:Tak
Al:Jak mu uciekłaś
N:Z pomocą Eddie'go
P:Serio?!
Ed:Co,nie wierzysz że byłbym w stanie uratować Ninę
P:Wierzę,ale nie mogę sobie tego wyobrazić
Ed:To chodź wszystko ci opowiem
Wszyscy wychodzą z  salonu po za Fabiną i Joy
F:Dobrze że jesteś
N:Też się cieszę
F:Martwiłem się
N:Jak widać niepotrzebnie
F:Tak
N:A co z tym wyjściem do kina
F:Może jednak jutro pójdziemy do kina
N:Tak

Nina i Fabian się całują
Jo:Weźcie
Wchodzą wszyscy,Nina i Fabian ich nie widzą stoją na przeciw siebie i patrzą sobie w oczy
P:Joy,weź się zachowuj
Jo:Co ja powiedziałam?
A:Nie ważne
P:Ej,kurczę jak oni do siebie pasują
Ed:Wow,Patricio ty nigdy nic takiego nie mówiłaś
P:Wiem ale teraz się nie mogę powstrzymać
Al:Ta,ja też się zgadzam
Jo:Tak,oczywiście ona musiała wrócić i znowu jest poruszenie wokół Fabiny,ale ja już coś z tym zrobię
J:Hej,a oni w ogóle wiedzą że my się na nich gapimy
Ma:Coś mi mówi że nie
N:Hej,.dobra ludzie zajmijmy się zagadką skoro tak
Po:Chyba jednak słyszeli każde nasze słowo
Al:Możliwe
N:?Idziemy czy nie?
A:Tak!

Wszyscy poszli do gabinetu Victora
N:Alfie,Amber zostańcie na czatach
A i Al:Ok!
F:Dobra chodźmy!
Weszli do gabinetu Victora
Szukają znaku
Al:Hej,Victor idzie
F:Dobra chodźmy
J:Tak,idziemy

Wszyscy wyszli i stoją koło schodów
Victor do nich podchodzi
V:Panna Martin wróciła,co tak szybko
N:Babci się polepszyło
V:Myślałem że do Stanów długa droga
N:Babcia jest w Anglii na kilka dni
V:Aha,do mnie
N:Co?
V:Do mojego gabinetu
N:(do Fabiana)Czego on znowu chce?
F:Nie mam pojęcia,trzymaj się
N:Dobra

Gabinet Victora
V:Wiem że porwał cię Rufus Zeno,jak mu uciekłaś?
N:Bo to było tak że zostawił mnie samą w kryjówce i nie zamknął drzwi,chociaż myślałam że są zamknięte ale nie ważne.Eddie i Victoria byli na spacerze,musieli o czymś pogadać,nie wiem dokładnie o co chodziło,ale usłyszeli moje krzyki więc otworzyli te drzwi które nie były zamknięte na klucz i przybiegliśmy do domu bo baliśmy się że wróci
V:Niech ci będzie,idź!
N:Do widzenia!

Pokój Niny i Amber
Wchodzi Joy
Jo:Cześć,mogę wejść?
A:Chodź
Jo:Amber mogę porozmawiać z Niną?
A:Tak,to ja wyjdę
N:Słucham
Jo:Muszę ci o czymś powiedzieć
N:O czym?
Jo:Całowałam się z Fabianem!
N:Co?


Mam nadzieję że wam się podobał!
Pozdrowionka
Bella♥

sobota, 7 lipca 2012

Scenariusz 29

Hej!
Mam dzisiaj kolejną część scenariusza.Mam nadzieję że wam się spodoba!Życzę miłego czytania:


Rano o 6:00 Sibuna ma zebranie:

Ed:Dobra idziemy do tuneli?
N:Tak,idziemy


Wszyscy shodzą do piwnicy i otwierają tajny gabinet Frobishera-Smytha
A:Dobra,słuchajcie do tuneli może wejśc tylko sześć osób!
Po:Co?
N:Musimy wybrać wśród nas sześ osób które pójdą
Ed:Dlaczego?
F:Jest tylko sześć amuletów które nas chronią
Po:Przed czym chronią
P:Przed oślepiającym światłem
Po:To ja tam wcale nie muszę iść!
Ed:Ja też nie!
A:Ja też nie idę,nie chcę żeby mnie tam coś pociachało
Al:Ja też nie idę
N;Dobra,czyli Amber,Alfie,Poppy i Eddie nie idą
A:Kto jeszcze rezygnuje?
Al:Jest was o jednego za dużo
Jo:Dobra no to ja mogę nie iść
P:Dobra to bierzemy amulety i idziemy
Nina,Fabian,Patricia,Mara,Victoria i Jerome zakładają amulety
Vi:Dobra,idziemy!
Wszyscy wchodzą do tuneli
J:Ciemno tutaj
Vi:No,trochę ciemno jest
N:Dobra chodźmy
Idą
Dochądzą do miejsca gdzie kończy się tunel
P:Dobra musimy znaleźć tu kolejną wskzówkę
Wszyscy się rozglądają
Vi:Mam coś(pokazuje wszystkim kartkę)
P:Kolejna wskazówka
N:Hej,wracajmy już,bo za chwilę śniadanie
J:Tak,wracajmy
Wszyscy wychodzą z tuneli

Al:Macie wskazówkę
Ma:Tak
Po:Czytajcie
Vi:Kolejna wskazówka jest tam gdzie strażnik przesiaduję pod znakiem Chorusa znajdź kolejną wskazówkę
Ed:Czemu to wszystko jest takie dziwne?
Ma:Nie wiem,ale o o chodzi tym razem
P:Nie wiem o co tym razem chodzi,ale chodźmy już na śniadanie,bo to zacznie być podejrzane
Ma:No to chodźmy
A:Zebranie Sibuny będzie o 12:00 w lesie!Sibuna!
W:Sibuna!

Przy śniadaniu
V-a:Słuchajcie,wyjeżdżam na kilka dni więc Trudy będzie wam gotować
Al:Dobra!
V-a:A jak było na balu?
W:Super!
V-a:To ja już znikam
Do jadalni wchodzi Trudy
T:Witajcie gwiazdeczki,na co macie dzisiaj ochotę
Al:Na naleśniki z niespodzianką
T:Dobrze Alfie
Al:Jest,jak ja je lubię
T:Wiem Alfie,a i upiekłam ciasto,więc jeśli będziecie chcieli to podam
Wszyscy się cieszą
Wchodzi Victor
V:Gdzie to się dzisiaj rano było
Ed:No było tak że jakoś tak wcześnie wstaliśmy i...
Al:i wyszliśmy sobie na dwór żeby się przewietrzyć
P:Tak właśnie było
V:Naprawdę?
Ma:Tak
V:A czemu nikomu o tym nie powiedzieliście
Vi:Bo było wcześnie
Jo:i nie chcieliśmy nikogo budzić
V:Niech wam będzie!
Vitor wychodzi

Zebranie Sibuny
N:No dobra mamy kolejną zagadkę,ale jeszcze nie wiemy o co chodzi
A:No właśnie bo to  takie dziwne
Ma:Tak,ale przezytajcie to jeszcze raz
V:(wyciąga kartkę z zagadką)Kolejna wskazówka jest tam gdzie strażnik przesiaduję pod znakiem Chorusa znajdź kolejną wskazówkę
J:Ja nic nie rozumiem
Al:Ja też nie
Po:Jak można przesiadywać pod znakiem Chorusa?
Ed:Nie mam pojęcia
Jo:A jeśli nie chodzi o przesiadywanie pod znakiem...,a zresztą nie ważne
N:A może czegoś tutaj brakuję?
F:Może?
A:Ale czego?
P:Kropki,przecinka lub czegoś takiego
Vi:Możliwe,ale...
J:Jak do tego dojść
Al:Dobra,no to może przez najbliższy czas każdy z nas będzie się zastanawiać nad tym a jeśli ktoś coś wymyśli to wtedy zwołamy zebranie
Ed:I to ma sens
Ma:Tak,czyli każdy z nas się nad tym zastanawia?
P:Tak
A:Sibuna!
W:Sibuna!

Wieczorem
Pokój Niny i Amber
Jest tam tylko Nina
Wchodzi Fabian
F:Cześć!
N:Cześć
F:Zastanawiałem się nad tą zagadką,ale nic nie wymyśliłem
N:Ja nadal myślę że czegoś tam brakuję
F:Czekaj,tam brakuję przecinka
N:Co?
F:Tak,Kolejna wskazówka jest tam gdzie strażnik przesiaduję ,i tutaj przecinek,  pod znakiem Chorusa znajdź kolejną wskazówkę
N:Tak,Fabian jesteś genialny!(całuję Fabiana)
F:Jutro musimy zwołać zebranie Sibuny
N:Tak
F:A może poszlibyśmy jutro do kina
N:Tak,chętnie,musimy trochę odpocząć od tych zagadek
F:Tak
(Całują się)
Wchodzi Joy
Jo:Weźcie
F:Joy?
Jo:Cześć Fabian!Widzieliście Amber?
N:Nie
F:Nie
Jo:No to ja...już pójdę
Wychodzi

Na dole
V:Właśnie wybiła dziesiąta,i wiecie co to znaczy,macie dokładnie pięć minut,a potem chcę usłyszeć jak upada ta szpilka!
W pokoju Niny i Amber
F:Godzina policyjna,ja już lepiej pójdę
N:Do jutra
F:Dobranoc
N:Dobranoc
(Całują się)
Fabian wyhodzi

Na dole
Koło Victora przebiegają Amber i Fabian
V:Szybciej
A:Zostały jeszcze trzy minuty!
V:Do pokoju!
A:Dobra,już idę

Amber wchodzi do pokoju
A:Victor ma chyba zły humor
N:Po czym wywnioskowałaś,po tym że krzyczy,czy po jego minie
A:Chyba po tym i po tym
N:On zawsze jest  wściekły
A:No tak,a co z zagadką
N:Mamy już z Fabianem teorię
A:Super,to ja już nie muszę nad niczym myśleć
N:O Amber
A:Co?
N:Nic,chodźmy już lepiej spać
A:Dobra

W nocy
Ktoś wchodzi do pokoju Niny i Amber i porywa Ninę
N:Aaaa...
K(toś):Cicho bądź


Koniec tej części senariusza.Mam nadziję że wam się podobało!5 komentarzy=kolejny scenariusz.
Pozdrowionka
Bella♥

wtorek, 3 lipca 2012

Scenariusz 28

Hej!
I jak wam mijają wakacje?Na początek bardzo dziękuję wszystkim którzy skomentowali ostatnią notkę,było mi bardzo miło kiedy czytałam te komentarze!A druga rzecz to przeprosiny.Przepraszam że wczoraj nie dodałam scenariusza,ale wena nie chciała do mnie przyjść,ale nie będę wam o tym teraz mówić,tylko napiszę scenariusz!Po przeczytaniu możecie wejść do zakładki ''stroje w scenariuszach,bo pojawią się nowe kreacje!A teraz scenariusz:

Sibuna wyciąga ze skrzyneczki jakąś kartkę
J:Co to?
N:Kolejna zagadka,jak zawsze
P:No tak
V:Co tym razem?
A:Właśnie,Nino czytaj!
N:Zejdź do tuneli,tam na końcu czeka kolejna z wskazówek.
Po:Albo mi się wydaje,albo ta zagadka jest prostsza od poprzedniej
Ma:No właśnie.
F:Raczej nie.
Al:Ale wygląda na prostszą.
F:Tak,ale w tunelach mogą być znowu jakieś pułapki
P:Możliwe,bo kiedy ostatnio tam byliśmy to nie było wesoło
N:Racja
A:Dobra,ale możemy iść do tuneli jutro na przykład,a nie jutro nie możemy
Ed:Czemu?
A:Przecież jutro jest bal!
Ed:To już jutro?
A:Tak!
N:Dobra,to do tuneli zejdziemy pojutrze
A:Dobra!
N:Sibuna
W:Sibuna!

Rano przy śniadaniu
V-a:No dzisiaj wieczorem bal,prawda?
Al:Tak
V-a:Słuchajcie kończcie szybko śniadanie i do szkoły
W:Dobrze
Wszyscy poszli do szkoły

Lekcja francuskiego
Mrs.A:Dzień dobry klaso!
C(ała)K(lasa):Dzień dobry pani Andrews
Mrs.A:Słuchajcie na początek,chciałabym powiedzie wam że jednak nie robimy przedstawienia dla Victora,bo on sobie tego nie życzy,nie wiem dlaczego
CK:Jeeest!!!!
Mrs.A:No nie cieszcie się tak,bo dzisiaj czekają was przygotowania do balu

Po lekcjach wszyscy wracają do domu Anubisa
T:Witajcie gwiazdeczki!
A:Cześć Trudy!(przytula się do Trudy)
T:Amber,Amber puść mnie
A:Przepraszam
Al:Dlaczego cię nie było?
T:Musiałam pojechać na kilka dni do domu,ale teraz już jestem z wami i nigdzie się nie wybieram
A:To dobrze
T:No ale teraz już idźcie się przygotować do balu
W:Dobrze Trudy!
Wszyscy poszli się przygotować na bal

Wieczorem,przed wyjściem na bal
T:Oh,jak wy pięknie wyglądacie!
A:Tak,ale trochę mi to czasu zajęło
N:Tak,zgadzam się Amber,trzy godziny siedziałaś przed lustrem
A:Przepraszam,że chciałam ładnie wyglądać
T:No idźcie już bo się spuźnicie
Wszyscy wyszli i poszli na bal



Sorki że taki krótki,ale nie mam za dużo czasu,bo  muszę posprzątać w pokoju!2 komentarze=kolejny scenariusz!Mam nadzieję że wam się podobał!Zapraszam do odwiedzania strony''stroje w scenariuszach'' i do głosowania w ankietach!

Pozdrowionka
Bella♥

niedziela, 1 lipca 2012

Scenariusz 27+niespodzianka


Hej!
Jak wam mijają wakacje!Bardzo was przepraszam za nieobecność ale od 23.06 do 28.06 byłam z przyjaciółkami na wycieczce,a 29 było zakończenie roku szkolnego i taki mały remont w pokoju.Nie miałam niestety dostępu do kompa przez te 2 dni.Musieliśmy poprzestawiać meble,wstawić nowe łóżko,zamontować nowy telewizor i podłączyć komputer.Dzisiejsza notka będzie trochę inna,bo skoro sa wakacje to pomyślałam że dodam kilka piosenek,kojarzących się z wakacjami,ale nie śpiewanych przez aktorów z HoA!To będzie tak na przywitanie wolności!Dzisiaj będzie krótki scenariusz,bo jakoś przez ten upał nie mam weny,ale jutro będzie dłuższy.Mam nadzieję że spodoba wam się notka!A i tak z ciekawości,jak myślicie kto wygra EURO?Włochy czy Hiszpania?Ja myślę że Hiszpania!No to skoro się tak rozpisałam to daję scenariusz:


Zebranie Sibuny
A:Są już wszyscy?
N:Chyba tak,ale teraz trochę nas dużo
J:Tak,kiedyś Sibuna to 6 osób,a teraz cały dom Anubisa
P:Tak,ale to chyba lepiej
Al:Tak,a i nie zapominajmy o ICarly
Po:No właśnie
Vi:(wychodzi z cienia w którym stała)Dobra,a możemy już zacząć
P:Co ona tu robi?!
N:Dobra,to na początku wyjaśnie wam dlaczego Victoria jest z nami
P:Ok!
N:Więc Victoria to po pierwsze moja siostra i ma niektóre cechy ''wybranej'',a po drugie to dzięki niej Sibuna się reaktywuje
Ma:Czyli ty się jakoś dowiedziałaś o kolejnej tajemnicy
Vi:Nie jakoś tylko,nie wyśmiejcie mnie,ale słyszałam głos który kazał mi zejść do piwnicy,a wiedziałam że Nina jest wybraną więc jej o tym powiedziałam
W:Aaaa...
Ed:Dobra to może zaczniemy już zebranie?
F:Tak.
N:Więc tak...Zeszliśmy nie dawno do piwnicy i zobaczyliśmy coś dziwnego
F:W miejsu gdzie kiedyś złożyliśmy kielich Ankh było jakieś kółko
A:Z symbolem,do którego Nina przykłada swój wisior
V:Tak,a kiedy już przyłożyliśie wisior...
N:Usłyszeliśmy głos
Al:Czyj?
Po:Właśnie
A:Skąd mamy wiedzieć
V:A co mówił?
N:Tam gdzie niegdyś zaczęliśie teraz trzeba już powrócić z kluczem który jest strzeżony otwórz skrzynię złotą,aby znaleźć już ten klucz znajdź kolejny symbol
Ma:To jest bardzo dziwne!
F:Tak,ale musimy to rozwiązać
V:Hej,chwilę
P:Co?
V:Gdzie zaczynaliśie poszukiwania
N:Na strychu
F:Za ruhomą ścianą
V:Więc potrzebny tylko kluczyk do jakiejś skrzyneczki
A:Dobra,ale gdzie jest ten klucz
V:Skąd mam wiedzieć nie jestem jasnowidzem
P:A może na strychu albo w piwnicy
Po:Gdzieś napewno
N:Dobra spotykamy się dzisiaj po zgaszeniu świateł.Sibuna?!
W:Sibuna!

Po powrocie do domu
V-a:Witajcie!Słuchajcie ten gorąc w domu jest bardzo dziwny,bo na dworzu jest chłodno
W:No właśnie
V-a:Victor chce zamontować klimatyzację,ale to będzie możliwe dopiero za tydzień
Ed:Czemu?
V-a:Nie ma jej kto założyć,a do tego potrzebny jest fachowiec
Ed:Aha
V-a:Słuchajcie dłużej was nie zatrzymuje,bo się tutaj ugotujecie,idźcie się przebrać
W:Dobra

Kolacja
Wszyscy są w krótkich spodenkach
V-a:Nadal jest gorąco,ciekawe czy będzie się dało w nocy spać?
Al:No właśnie
Vera wychodzi
V:Wiemy gdzie będzie chłodniej
N:Na strychu
Po:Byłyście tam?
N:Tak,ale krótko bo Victor coś krzyzał na dole
P:Aha
Ed::Przynajmniej gdzieś będzie chłodno
W:Taaak!

10:00.Wszyscy kładą się do łóżek
V:Wybiła 10 i wiecie co to znaczy,macie dokładnie 5 minut a potem chcę usłyszeć jak upada ta szpilka.
Victor idzie do każdego pokoju sprawdzić czy wszyscy są w łóżkach

12:00 Strych
J:O,tu jest chłodno
Ma:No,prawie zimno
N:Dobra słuhajcie każdy z nas stara się znaleźć tutaj znak
F:Jeśli go znajdziecie od razu mówcie
A:Sibuna?!
W:Sibuna!!
Wszyscy szukają znaku
Po:Hej,mam,chyba
Wszyscy idą do Poppy
P:Jest!
Nina przykłada wisior do znaku,otwiera się skrytka,w której jest klucz i go zabiera
N:Hej,ale jest jeden problem
V:Jaki?
F:Tej ściany już tu nie ma
Ma:A gdzie była kiedyś ta ściana
Wszyscy podchodzą do miejsca gdzie kiedyś była ściana
Widzą skrzyneczkę
A:Hej to chyba ta skrzyneczka
N:Tak
Nina otwiera skrzyneczkę.


To koniec scenariusza.Mam nadziję że chociaż krótki to wam się podobał.3 komentarze=kolejny scenariusz.Teraz kilka piosenek którę lubię,nie są śpiewane przez aktorów z HoA i kojarzą się z latem i wakacjami!

To może skoro na początku mówiłam o EURO to dodam hymn EURO w Polsce i na Ukrainie.Nie mówię oczywiście o ''Koko Euro Spoko''!Mówię o Endless Summer.Jest to piosenka Oceany,a w tłumaczeniu na Polski oznaza nie kończące się lato:

Teraz piosenka,która może nie jest związana z wakacjami,ale są w teledysku sceny na plaży.Oto Kissin'u Mirandy Cosgrove:


I piosenka o całym roku szkolnym po czym są wakacje.Kabaret Otto-Wakacje:



I znana wam już pewnie piosenka Kanikuły,co po rosyjsku znaczy Wakacje:



Piosenka Ewy Farny Chwytaj Dzień.Jest tam trochę o wakacjach  i lecie:





Nie znam już innych piosenek o wakacjach!Mam nadzieje że wam się podobało!Pamiętajcie 3 komentarze=kolejny scenariusz.Jeszcze tylko krótkie życzenia wakacyjne!

Życzę wam miłych wakacji,żebyście wrócili do szkoły w jednym kawałku,abyście pojechali tak gdzie sobie tylko wymarzycie i żebyście je spędzili jak najmilej!Wypocznijcie!

Pozdrowionka
Bella♥