Hej!
I jak wam mijają wakacje?Na początek bardzo dziękuję wszystkim którzy skomentowali ostatnią notkę,było mi bardzo miło kiedy czytałam te komentarze!A druga rzecz to przeprosiny.Przepraszam że wczoraj nie dodałam scenariusza,ale wena nie chciała do mnie przyjść,ale nie będę wam o tym teraz mówić,tylko napiszę scenariusz!Po przeczytaniu możecie wejść do zakładki ''stroje w scenariuszach,bo pojawią się nowe kreacje!A teraz scenariusz:
Sibuna wyciąga ze skrzyneczki jakąś kartkę
J:Co to?
N:Kolejna zagadka,jak zawsze
P:No tak
V:Co tym razem?
A:Właśnie,Nino czytaj!
N:Zejdź do tuneli,tam na końcu czeka kolejna z wskazówek.
Po:Albo mi się wydaje,albo ta zagadka jest prostsza od poprzedniej
Ma:No właśnie.
F:Raczej nie.
Al:Ale wygląda na prostszą.
F:Tak,ale w tunelach mogą być znowu jakieś pułapki
P:Możliwe,bo kiedy ostatnio tam byliśmy to nie było wesoło
N:Racja
A:Dobra,ale możemy iść do tuneli jutro na przykład,a nie jutro nie możemy
Ed:Czemu?
A:Przecież jutro jest bal!
Ed:To już jutro?
A:Tak!
N:Dobra,to do tuneli zejdziemy pojutrze
A:Dobra!
N:Sibuna
W:Sibuna!
Rano przy śniadaniu
V-a:No dzisiaj wieczorem bal,prawda?
Al:Tak
V-a:Słuchajcie kończcie szybko śniadanie i do szkoły
W:Dobrze
Wszyscy poszli do szkoły
Lekcja francuskiego
Mrs.A:Dzień dobry klaso!
C(ała)K(lasa):Dzień dobry pani Andrews
Mrs.A:Słuchajcie na początek,chciałabym powiedzie wam że jednak nie robimy przedstawienia dla Victora,bo on sobie tego nie życzy,nie wiem dlaczego
CK:Jeeest!!!!
Mrs.A:No nie cieszcie się tak,bo dzisiaj czekają was przygotowania do balu
Po lekcjach wszyscy wracają do domu Anubisa
T:Witajcie gwiazdeczki!
A:Cześć Trudy!(przytula się do Trudy)
T:Amber,Amber puść mnie
A:Przepraszam
Al:Dlaczego cię nie było?
T:Musiałam pojechać na kilka dni do domu,ale teraz już jestem z wami i nigdzie się nie wybieram
A:To dobrze
T:No ale teraz już idźcie się przygotować do balu
W:Dobrze Trudy!
Wszyscy poszli się przygotować na bal
Wieczorem,przed wyjściem na bal
T:Oh,jak wy pięknie wyglądacie!
A:Tak,ale trochę mi to czasu zajęło
N:Tak,zgadzam się Amber,trzy godziny siedziałaś przed lustrem
A:Przepraszam,że chciałam ładnie wyglądać
T:No idźcie już bo się spuźnicie
Wszyscy wyszli i poszli na bal
Sorki że taki krótki,ale nie mam za dużo czasu,bo muszę posprzątać w pokoju!2 komentarze=kolejny scenariusz!Mam nadzieję że wam się podobał!Zapraszam do odwiedzania strony''stroje w scenariuszach'' i do głosowania w ankietach!
Pozdrowionka
Bella♥
Czekam na następny!!!
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń