niedziela, 8 stycznia 2012

Scenariusz 10

Siemka!
Na początek chcę was przeprosić że tak długo nie pisałam,miałam napisać wczoraj,ale byłam chora i nie mogłam.Dzisiaj napiszę wam kolejny scenariusz.Oto on:
(wszyscy wracają do domu Anubisa po świętach,bo okazało się że wszyscy wyjeżdżają)
T:Witajcie!
W:Hej Trudy!
T:No to chodźcie na kolację
(Wszyscy idą)
Wieczorem
(W pokoju Niny i Amber)
A:Nina jak leciała ta zagadka
N::W dole domu znajdź tam znaki a po nich znajdź niebieski skarb
A:Myślę że chodzi o piwnicę.Mamy zejść na dół znaleźć jakieś dziwne znaki a one zaprowadzą nas do skarbu
N:Jej Amber!
A:Co?
N:No olśniło Cię!
A:A no mam tak czasami kiedy wyobrażam sobie że jestem Marą ale tylko przez chwilę bo to dziwne
N:W tym może być sens


V:Wybiła 10:00 i wiecie co to znaczy macie dokładnie pięć minut,a potem chcę usłyszeć jak upada ta...szpilka


(Jest 24:00)
(Nina i Fabian spotykają się na strychu)
F:Myślimy nad tą zagadką?
N:Właściwie to Amber wymyśliła własne twierdzenie o tej zagadce 
F:Jakie?(mówi z lekkim śmiechem)
N:Myśli że chodzi o piwnicę.Tam mamy znaleźć jakieś znaki,a one mają nas doprowadzić do skarbu
F:Wow naszą Amber olśniło
N:W sumie to zbyt proste jak na moje ale spróbować można
F:Może jutro przed szkołą pójdziemy do piwnicy,bo Victora nie będzie 
N:Dobra


(Rano przed szkołą)
(Nina wychodzi z pokoju)
A:Hej Nina!Gdzie idziesz
N:Cicho Amber Idę na dół
A:Po co?
N:Sprawdzić twoje  twierdzenie o zagadce 
A:Ja też idę!
N:Dobra Amber
(Do pokoju wchodzi Fabian)
F: Hej Nina idziemy
A i N:Tak
( zchodzą  na dół do piwnicy)
F: Hej...widzicie jakieś znaki
A:Hej patrzcie
N:Aha wie ktoś może co to znaczy?
F: Nie wiem
A:Nie mam pojęcia ale patrzcie tutaj jest jakiś tunel
N:Dobra chodźmy tam
(Idą do tunelu i widzą gościa w masce)
(Takiego:

N F A:AAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(Wybiegają z tunelu i wracają do góry na śniadanie)
N:Co to było?
F: Nie mam pojęcia
A:Mężczyzna w masce no to jest przecież proste
N:Skąd wiesz że mężczyzna a nie kobieta
A:Kobiety nie są takie straszne
F:No to już wszystko wiemy
P:Co wiecie
A:Że gościu z piwnicy to mężczyzna w masce
P:Co?
J:O co chodzi?
Al:Właśnie? 
Jo:O co chodzi ludzie?
A:Chodzi o gościa w masce
Al:Jakiego gościa
N:W piwnicy jest tunel,a w nim dziwny facet w masce
J:Co za maskedman?
F: Co?
A:Chyba chodzi o tego w masce
N:No tak
Jo:Skąd wiecie że to on a nie ona?
F:Amber tak twierdzi
J:Dlaczego?
A:Bo dziewczyny nie są takie straszne
P:A i to wszystko wyjaśnia
Al:To chodźmy tam dzisiaj wszyscy dobra
M:Hej o co biega?
Mi:Właśnie?
Al:O faceta w masce
J:Z piwnicy
P:Faceta dlatego że dziewczyny nie są takie straszne
Jo:I dzisiaj w nocy idziemy tam
Ma i Mi:Aha
A:Idziecie z nami?
Ma:Jasne
N:Sibuna!
W:Sibuna!

                                                                                                                                   

Mam nadzieję że wam się podobało.Zapraszam na drugiego bloga:LINK♥.Pozdrowionka Nina Martin♥


1 komentarz:

Podobało Ci się opowiadanie?Skomentuj!Za każdy komentarz jestem ogromnie wdzięczna!
Nie toleruję SPAMU!!!