piątek, 11 stycznia 2013

Scenariusz 13-House of Victorious

Hej,hej
Co tam?Kto ma ferie?!Ja ma i dlatego teraz będą się scenariusze pojawiać częściej...Ten scenariusz który zobaczycie teraz miałam dodać w niedzielę.Przepraszam was bardzo za to że nie dodałam,ale nie miałam w ogóle czasu go skończyć,bo ciągle szkoła,lekcje,oceny,geografia(która jest bardzo głupia.Może nie tyle przedmiot co nauczycielka.Sprawdzian dzisiaj miałam i dwa ostatnie dni musiałam zakuwać,bo bez tego to 2 semestr zaczęłabym bardzo złą oceną,bo w ogóle nam pani nic nie tłumaczy),a do tego wszystkiego jeszcze zajęcia dodatkowe i brak weny w chwilach wolnych...W poniedziałek miałam dużo lekcji po tym jak już je zrobiłam to weny mi brakło na kończenie scenariusza,wtorek lekcje do odrobienia i caritas,środa lekcje i chór,czwartek lekcje i koło historyczne,i dzisiaj wreszcie znalazłam chwilę czasu na skończenie tego scenariusza,bo w poprzednie dni zaczęłam pisać a nie miałam czasu skończyć i w ogóle...Dzisiaj go skończyłam i wam go tu daję.Obiecuję że teraz już będę dotrzymywać słowa wam danego gdyż mam ferie i przez cały dzień i tak nie mam co robić...Po co ja wam to piszę?A wy to czytacie?Przepraszam bardzo że was zanudziłam,ale nawet nie sądziłam że się aż tak rozpisuję...To teraz już wam daje ten scenariusz,bo się go nie doczekacie...I uwaga są ukryte dwa linki do piosenek...


Piątek.Ostatni dzień pobytu ekipy Victorii
Śniadanie
W jadalni są wszyscy oprócz Amber
Wchodzi Amber
A:Słuchajcie!Dzisiaj robimy imprezkę pożegnalną.Obowiązują stroje dyskotekowe i dobra muza
To:Skąd weźmiemy dobrą muzę
E:Znajdzie się
A:Szczególnie kiedy ty jej zaczniesz szukać
E:Czy ja mówię że się tym zajmę
P:Lepiej tego nie mów,bo nigdy nie dotrzymujesz słowa
E:Zabawne
Tr:Jeśli chcecie to ja wam mogę coś zaśpiewać
P:Nie Trina,nie chcemy
Tr:Skoro nie
A:Alfie,ty zajmiesz się muzyką.
Al:Dobra
Be:A dlaczego sama się nią nie zajmiesz?
Vi:Bo Amber ma ważniejsze rzeczy do roboty
An:Jakie
A:Muszę wszystkim wybrać odpowiedni strój!
T:Siadajcie i jedzcie,bo za chwilę się nie najecie
Ca:Ale dlaczego
B:Bo albo Alfie zje wszystko albo Amber nas zabierze do pokoju i będzie stroić
To:Aaa
An:Chyba ze tak(zaczyna szybko jeść)
Vi:Spokojnie wam to nie grozi
N:Znaczy nie grozi wam to drugie ale nadal jest Alfie który może wam wszystko zjeść
Jo:Więc w sumie...
J:Nie przeszkadzaj sobie

Po śniadaniu
A:Ludzie rozdzielam zadania!Chłopcy zajmijcie się dekoracjami,dziewczyny idziecie ze mną do pokoju i wybieramy muzykę
To:Hej,jeśli chcecie to też możemy coś zaśpiewać
A:Super!
A:Dobra to teraz ludzie bierzmy się do pracy
W:Ok

U dziewczyn
A:Dobra wybieramy muzykę
M:Naprawdę  będziemy wybierać muzykę?
A:Tak,bo jak by oni nam coś wybrali to byłby rock,jazz,metal
Jo::Racja
Tr:Dobra czyli teraz wybieramy piosenki a potem ubieramy się i idziemy na imprezę tak?
A:Tak
Ca:No to jakie piosenki wyboerzemy?
A:Nie wiem, najpierw musimy poszukać jakichkolwiek
Półgodziny później dziewczyny mają wybrane piosenki na imprezę
B:To teraz czas na tortury...
A:Dlaczego?
B:Ja powiedziałam tortury?Miałam na myśli strojenie się na imprezę.Nie wiem dlaczego to powiedziałam...
A:Nie ważne...Ja idę do szafy a wy siedzcie tutaj i się nie ruszajcie
To:Nawet gdybyśmy chciały to nie możemy,bo zamknęłaś drzwi
A:Tak racja

U chłopaków
E:Łatwo im powiedzieć!Przygotujcie dekoracje...Ale jakie?Zero wskazówek,zero wymagań a potem będzie na nas że coś im sie nie podoba!
F:No właśnie
Be:Ej to może zróbmy z tego salonu coś super
Al:Jakieś błyskotki,światła,miejsce do tańczenia i jedzenie
J:Stary ty poważnie?
Al:Tak,no bo skoro Amber powiedziała że obowiązuje strój dyskotekowy to może salon mamy udekorować na dyskotekowo
F:Wow,Alfie'go olśniło
An:Ale  to dobrze.To skąd weźmiemy błyskotki,światła i jedzenie?
J:Po błyskotki możemy iść do schowka
F:Światła też tam chyba są
Al:A jedzenie przygotuję nam Trudy
Ro:Dobra to możemy zacząć przygotowywać tą imprezę
Re:To teraz wziąłeś i zabłysnąłeś
Be:Co?
An:Ktoś wie o co mu chodzi?
E:Nie!Robie...Kukły nie bierzesz na tą imprezę
Ro:Ale...
E:Nie ma ''ale'' nie bierzesz tej kukły
Ro:Dobra

17:00 salon
Wszystko jest już gotowe
Chłopacy są już w salonie.Przychodzą dziewczyny
A:No nie mogę...
P:Postarali się
Jo:To wszystko ma ręce i nogi
N:Przyznajcie się kto to wszystko wymyślił
Be:Alfie
A:Wow Alfie jak wpadłeś na to?!
Al:Powiedziałaś że obowiązuje dzisiaj strój dyskotekowy,więc wystrój salonu też musiał być dyskotekowy
A:Wow(przytula Alfie'go)
Ja:Dobra to zaczniemy tą imprezę
W:Ok
An:To od czego zaczniemy?
To:Może coś zaśpiewamy?
An:Ale co?
To:A może  remix make it shine
An:Dobra
Tori i Andre zaczynają śpiewać,a wszyscy tańczą
Tr:To co teraz
A:To może teraz póśćmy muzykę,którą wybrałyśmy i pobawmy się wszyscy!
W:Dobra
Przez następne 3 godziny wszyscy się bawią
Ca:Hej a może na koniec zaśpiewajmy coś na pożegnanie
To:Dobra,ale co
An:Może Best Friends Brother
To:Dobra
Ja:Wszyscy śpiewamy
Ro:Tak
Tr:To zaczynamy
Śpiewają
T:Dobra to teraz do łóżek
W:Ok

Następnego dnia rano
Wszyscy się żegnają
Al:W poniedziałek musimy iść do szkoły...
P:Niech ktoś jeszcze do nas przyjedzie
E:Taa chciało by się to nie możliwe
P:Dlaczego?
E:Znajdziesz kogoś kto by tu przyjechał na zawołanie
P:Nie
J:Szkoda
M:Dlaczego wy tak nie lubicie szkoły?
Wszyscy się na nią patrzą
M:Kogo ja oszukuję?Ja też jej nie lubię
Wszyscy się śmieją
N:Słuchajcie,nie ma Victora Trudy na zakupach a my mamy drogę wolną do piwnicy
M:No tak ale co będzie jak Trudy szybciej wróci?
B:Zostawimy jej liścik że wychodzimy na jakiś pacer albo coś
M:No dobra a potem tak nagle zjawimy się w domu Anubisa
Vi:Nie...
F:Możemy iść korytarzami do biblioteki i wrócić do domu Anubisa
E:Wtedy nie będziemy musieli się tłumaczyć
M:Skoro tak to idziemy
Vi:Tak,a idziemy przez kominek czy normalnie
B:Co to za różnica i tak nikogo nie ma w domu Anubisa
N:Idziemy normalnie
Schodzą do piwnicy

W pomieszczeniu w piwnicy
F:Dobra dzisiaj jest pełnia czyli musimy dzisiaj przejść przez te tunele
Jo:Dzielimy się tak jak ostatnio?
N:Tak
Wszyscy wchodzą do tuneli


Nie jest jakiś specjalnie długi,ale obiecuję że się poprawię.Już zaraz zacznę pisać nowy i jutro może będzie,ale tego nie wiem,bo wszystko zależy od was.Jak będzie dużo komentarzy będę miała większa motywację do pisania kolejnego scenariusza.Czy wy wiecie jaką motywację dają mi wasze komentarze?Dam wam odpowiedź!Wielką!No dobra ja czekam na komentarze i jeszcze raz przepraszam że wam tu się rozpisuję o głupotach.Jutro w podstronie 'Stroje w scenariuszach pojawią się nowe stroje,a może dzisiaj tego nie wiem...Zależy od tego czy znajdę coś ciekawego.Najpóźniej jutro ale możecie sprawdzić już dzisiaj bo możliwe że uda mi się to dodać dzisiaj,ale nie gwarantuję bo za chwilę zabieram się za pisanie notki na moim blogu z informacjami.No i znowu się rozpisuję,więc lepiej skończę już tą notkę.Aha i wielkie dzięki za komentarze pod poprzednim scenariuszem.

Pozdrowionka
Wyraźnie inna♥

1 komentarz:

Podobało Ci się opowiadanie?Skomentuj!Za każdy komentarz jestem ogromnie wdzięczna!
Nie toleruję SPAMU!!!