czwartek, 3 stycznia 2013

Scenariusz 11-House of Victorious,iCarly,1D and BTR cz.2

Hej,hej!
Witam was już w nowym roku.Ten scenariusz pisze tylko dlatego że dużo osób wchodziło ostatnio na bloga.Radujcie się człowieki albowiem jutro piątek!Znalazłam takie coś na fejsie.Z królem Julianem!Haha.Nie ważne.Skoro jutro piątek to się cieszę,bo ostatni dzień szkoły i weekend potem tylko tydzień chodzenia do szkoły i ferie!Dzisiaj w szkole mieliśmy wybuch bobmy!Dobra to nie była bomba tylko sama nie wiem co ale to taki szczegół.Wszyscy byli ciekawi co się dzieję nawet ci co nie mieli w tym miejscu lekcji.Całe gimnazjum!Po co ja to piszę?Wy to czytacie czekając na scenariusz a ja wam tu pisze o tym co dzieję  się w mojej szkole.Dobra to teraz scenariusz.Znowu w scenariuszu ukryte są piosenki więc uważajcie:



Po piosence kissin'u
dom Anubisa
salon
są tam wszyscy
S:I to już koniec iCarly
C:I  pamiętajcie nie jedzcie kanapek znalezionych na ulicy
S:A co kanapka ma wspólnego z iCarly?
C:Nie wiem!
S:Zjadłabym sobie kanapkę
C:Zaraz zjesz
S:Super!
C:Więc do zobaczenia w następnym wydaniu iCarly!
Fr:I koniec
C:Było super!
B:Tak
Tr:Będę sławna
Je:W twoich marzeniach
Tr:Dlaczego?
Je:Bo ty nie masz talentu!
Tr:Co?Aaa to taki żart?Bardzo zabawny
Al:(do Belli)Super śpiewasz
B:Dzięki!
Be:Nadawałabyś się do Hollywood Arts
B:Dużo osób mi to mówi,ale ja nie chcę sta wyjeżdżać
Ca:Nie tylko Bella nadawałaby się do Hollywood Arts
Be:A kto jeszcze
Ca:Carly
C:Co?Ja?Nie!
Al:Ale super śpiewasz tak jak Bella
A:Alfie!
Al:Co ja takiego powiedziałem?
A:Zarywasz do dwóch bardzo podobnych do siebie dziewczyn
P:Żeby tylko do dwóch
A:Co?
P:Nie nic
A:Nie ważne!
T:Słuchajcie może byście teraz coś zjedli?
Al:O tak!!!
A:Alfie ty myślisz tylko u jedzeniu?
Al:Nie tylko
Ni:Tutaj zawsze jest tak?
P:Mniej więcej.Czsami gorzej
L:Może by gorzej?
E:Może
Lo:Wow
T:No chodźcie jeść bo Alfie wam raraz wszystko zje
H:To możliwe żeby on zjasdł wszystko
A:Niestety tak
Wszyscy jedzą

Po kolacji
J:Dobra ludzie to teraz robimy imprezę!
Tr:Serio?Robicie imprezę?
To:Nie
Tr:Skąd wiesz?
Ja:Bo takie osoby jak ty powinny już iść spać
Tr:Co?
T:Słuchajcie żadnej imprezy nie ma
F:Wiemy
N:Ale właściwie dlaczego?
T:Nie wiem
Be:No to...
W:Impreza!
T:Dobrze ale ani sł☺owa Victorowi i o 11:30 chcę was widzieć w łóżkach
W:Dobra!
M:Chwila...Mamy czas do 11:30?
T:Tak.Victor nie musi o tym wiedzieć
A:Fakt!No to teraz wszystkie dziewczyny idą ze mną a wszyscy chłopacy załatwią jakąs muzykę
Amber i reszta dziewczyn wychodzą

Pół godziny później
Do salonu wchodzą dziewczyny ubrane w sukienki(zajrzyjcie w podstronę stroje w scenariuszach)
Jo:Dobra sprawdzamy obecność!
Al:Jedzenie?Jest!
W:Alfie!
Al:Co?
A:Nie ważne
Jo:Muzyka?
BTR,1D:Jest!
Jo:Dekoracje?
Be,An,Ro:Są!
Jo:Więc oznajmiam że imprezę czas zacząć!
M:Chwila!Wam też się coś nie zgadza?
B:Tak!Gdzie jest ta muzyka?
Vi:Właśnie?
Car:No jak to?Przeciez my tu jesteśmy!
A:Czekajcie...o co chodzi?
B:O to że będziemy mieli muzykę na żywo
Ja:Może niech jeszcze Tori wam coś zaśpiewa!
To:Dobrze,ale ty zaśpiewasz ze mną Jade
Ja:Co?!
Tr:Ja mogę z tobą zaśpiewać
Ja:Nie ja z nią zaśpiewam
Ca:A może zaczeli byśmy tą imprezę,bo nam się czas skończy
S:Taa,to dobry pomysł
C:Właśnie
Ro:A właśnie,Carly ty też się nie wywiniesz od śpiewania
C:Co?Bella zaśpiewasz ze mną?
B:Dobra!
Vi:Hej,chwila!Robie gdzie masz swoją kukłę
Ro:W pokoju
An:Wow Robie bez kukły
Fr:Dobra zacznijmy tą imprezę
Be:To kto śpiewa pierwszy
P:Żeby nie było kłótni to bedzie tak najpierw śpiewa Tori z Jade potem Big Time Rush potem Carly i Bella a na koniec One Direction i nie ma żadnego ''ale''!
W:Dobra
Ja:Dobra to co zaśpiewamy?
To:Yyy...Pamiętasz tą piosenkę z karaoke w Nozu
Ja:Taa.No i...
To:To zaśpiewamy
Ja:Dobra
Tori i Jade śpiewają piosenkę Take a hint
An:Zaśpiewajcie coś jeszcze
To:Hej to może niech teraz Cat coś zaśpiewa
Ca:Dobra
Ja:Sama?
Ca:Niee!Z tobą Jade
Ja:To co zaśpiewamy
Ca:Give it up
Jade i Cat spiewają
Ro:Dobra teraz Big Time Rush
Log:Co śpiewamy?
K:We can work it out
Car:Love me,love me
Ja:I Famous
Spiewają
N:Ok teraz pora na Carly i Bellę
B:To co spiewamy?
C:Sheakspeare
B:Ok
Bella i Carly śpiewają
C:Dobra to teraz może...Sam chodź zaśpiewamy cos razem
S:Dobra,ale co?
C:Disgusting
S:Ok
Vi:Dobra skoro zbliżamy się do końca imprezy to teraz pora na One Direction
Z:Co śpiewamy?
Lo:Gotta be you
L:O może kiss you
Ni:I little things
H:Taa,to zaczynamy
1D śpiewa te piosenki
M:I tak kończymy tą imprezę
Pamiętajcie że wszyscy tańczyli do tych piosenek

T:Dobra to teraz do łóżek
W:Dobra
Wszyscy poszli spać



I to koniec.Wiem że scenariusz nudny,ale dodałam!Nie wiem kiedy będzie następny,bo albo nie mam weny albo muszę się uczyć.Dzisiaj i tak całe szczęście że udało mi się napisać bo miałam gegre do kucia.Jutro sprawdzian!Jak dostanę 6 mam 6 na półrocze a jak nie to 5.OMG ale presja!No i znowu pisze wam o czymś zupełnie nie istotnym.Liczę że pod tym scenariuszem będzie chociaż jeden komentarz.

Pozdrowionka
Wyraźnie inna♥

2 komentarze:

Podobało Ci się opowiadanie?Skomentuj!Za każdy komentarz jestem ogromnie wdzięczna!
Nie toleruję SPAMU!!!