Hej!
Jak tam u was?Ja dzisiaj zacieszam,bo...(bębny)...zostały mi dwa tygodnie szkoły,w tym dwa dni to wycieczka na którą nie jadę(środa,czwartek),a w piątek kręgle z klasą!!!Jej!Dobra mniejsza ze mną i moim życiem.Teraz opowiadanie:
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedy wróciłam do domu od progu dopadła mnie moja siostra.Jej pytanie brzmiało prosto.
-I jak?
-Dobrze-rzuciłam krótko w odpowiedzi i poszłam w stronę swojego pokoju.
Weszłam do mojego pokoju i usiadłam na parapecie*.Piper poszła w moje ślady i już po chwili była obok mnie.Spojrzała na mnie porozumiewawczo,a ja udawałam że nie wiem o co jej chodzi.Kiedy była już zirytowana postanowiłam jej wszystko pokolei opowiedzieć.Tak zrobiłam.Gdy skończyłam Piper o mało nie wstała i nie zaczęła skakać z radości,chociaż nie wiem jaki miała do tego powód.Potem zapadła cisza.Przerwałam ją i zapytałam:
-A co u Ciebie?
Piper ze szczegółami opowiedziała mi co u niej ciekawego się dzieje.Powiedziała mi wiele rzeczy,np. że wreszcie znalazła wspaniałego chłopaka.Codziennie się spotykają,chodzą już prawie tydzień i tylko raz się posprzeczali,ale to nic wielkiego,bo po dwóch godzinach się już pogodzili.Zresztą to że kłócimy się z chłopakami to chyba rodzinne,mama z tatą też często się kłócą,ale na szczęście godzą.Piper mówiła mi też co z Zac'iem,czyli jej chłopakiem,robili.Stwierdzam,że moja siostra mimo pozorów jest niezłą wariatką.Raz poszli sobie na spacer do lasu i się nawzajem do błota wrzucali...No gorzej niż małe dzieci!Chociaż w sumie...Fajna zabawa,wpychać się do błota i do domu wrócić brudnym.Tylko dlaczego ja tego nie widziałam?Pewnie wtedy gdzieś byłam.
Siedziałyśmy z Piper w moim pokoju i gadałyśmy o bzdetach,aż tu nagle dostałam sms-a od James'a.A ten czego chciał?Niechętnie odczytałam sms-a,a Piper spoglądała mi przez ramię.Treść brzmiała tak:''Za 10 minut w parku!Jeśli nie przyjdziesz to znaczy że nie chcesz ze mną być.Nie będę Cię już więcej ''gnębić''.''.Postanowiłam że nie pójde tam i niech James da mi wreszcie spokój.
Siedziałyśmy z Piper w pokoju,a o 22:00 ona poszła do siebie,a ja do łazienki.Kiedy wyszłam stamtąd zobaczyłam że dostałam sms-a.Był on od Amber.
''Za tydzień w Londynie!Przyjedź!Mój pradziadek ma wspaniały pałac i mnie do siebie zaprasza do siebie,a ja zapraszam was!Napisz czy będziesz!''-Tak brzmiała jego treść.
Dosłownie sekundę później dostałam drugiego,też od blondynki.
''I weź Piper''-Tak mi napisała
Napisałam że ja napewno będę,a Piper zapytam jutro.Amber odpisała że to super!Potem poszłam spać.
Następnego dnia obudziłam się o 10:00.Szybko podniosłam się z łóżka i ubrałam się.Założyłam krótkie spodenki i bluzkę z czarno-zielonymi paskami,bo było dzisiaj raczej ciepło.Do tego czarne trampki i wisiorek z koniczynką.Poszłam szybko do pokoju Piper i spytałam czy jedzie ze mną do Londynu.Ona o dziwo szybko się zgodziła.Napisałam więc o tym Amber.Zeszłam do kuchni na śniadanie.Szybko zjadłam płatki z mlekiem.Kiedy skończyłam jeść dostałam sms-a.Tym razem od Eddie'go.Chciał się spotkać.Mieliśmy się spotkać za 20 minut na polance.Poszłam tylko powiedzieć o tym Piper i wyszłamn z domu.
Kiedy wychodziłam z domu wpadłam na jakiegoś chłopaka.Był to chyba Zac,chłopak Piper.Tak mi się wydaje,bo pokazywała mi zdjęcie.
-Oh Piper-Powiedział do mnie.Chciało mi się śmiać
-Jesli szukasz Piper jest w domu u siebie w pokoju-Powiedziałam zachowując powagę.
-O,dzięki.Mało brakowało,a bym pocałował nie tą dziewczynę.-Powiedział Zac trochę speszony
-Nie ty pierwszy-Odpowiedziałam z uśmiechem
On tylko uśmiechnął się i poszedł w kierunku naszego domu,a ja w stronę łąki...Dziwne uczucie byc myloną z siostrą przez jej chłopaka.To naprawdę dziwne uczucie...
*Chodzi mi o to że Patricia ma w pokoju taki parapet że jest łóżko i można tam normalnie spać.O coś takiego mi chodzi
-------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak?Piszcie komentarze.I zauważyliście chyba,że coś się zmieniło w wyglądzie bloga.Teraz wszystkie dodatki są na samym dole.Jeśli chodzi o odtwarzacz to możecie mi pisać jakieś swoje ulubione piosenki to może je dodam do tego odtwarzacza...Wchodźcie na mojego aska i zadawajcie pytania.Jeśli chcecie spamować to na asku proszę!ask.fm.Wchodźcie na mojego twittera i mnie zaobserwujcie.twitter.com/Tulaaaaaaa.Zaobserwujcie także mój profil google+.No i to by było chyba na tyle.
Pozdrowionka
Wyraźnie inna♥
Suuuuper
OdpowiedzUsuńSuuuper *.*
OdpowiedzUsuńGenialne! Sorry że dop tera komentuje ale przyznam szczerze że mi się nie chciało...
OdpowiedzUsuńŚwietne.
OdpowiedzUsuń