Mam dla was opowiadanie.Mam se wakacje,więc będę pisać częściej,bo więcej czasu,ale tak czy inaczej to zależy od weny.No cóż.Czytajcie:
Po krótkiej chwili usłyszałam znienawidzony przez siebie głos-głos Avana.No oczywiście moja intulicja jak zawsze omylna!Nie chciałam iść stąd i musi się wydarzyć coś złego.Co tym razem Avan chce ode mnie.Najgorsze w tym wszystkim jest to że niewiele osób zna to miejsce.Avan nie zbliżał się do mnie tylko stał w tym samym miejscy co przed chwilą.O co mu chodziło.Przyszedł tutaj i po prostu sobie stoi?Trochę dziwne zachowanie,ale ja tam się z tego cieszę.Avan po chwili postanowił przemówić.
-Chciałem Cię przeprosić-Zaczął.Co?On i przeprosić?To chyba sen!-Ostatnio zrozumiałem,że dziewczynami nie można się bawić...I postanowiłem przeprosić każdą dziewczynę w tym mieście za to że się nią bawiłem.Więc Przepraszam-Dokończył
-Co Cię o tym przekonało?-Zapytałam.Szczerze to byłam bardzo ciekawa.
-Zakochałem się-Odpowiedział i poszedł
Po chwili zniknął gdzieś w gęstwinie drzew,a ja zostałam sama,znów.Myślałam przez chwilę o tym co mówił Avan.Dziwneee....on się nie zakochuje,ale nie interesowało mnie to,bo przynajmniej dzięki temu ja będę miała spokój.Mój spokój jednak nie trwał długo bo po jakiś pięciu minutach usłyszałam trzask gałęziMoje myśli były różne.Na początku pomyślałam,że Avan tylko próbował mnie wkręcić i dlatego to wszystko powiedział żeby mnie rozkojarzyć,a teraz wróci i nie wiem co zrobi i wolę nie wiedzieć.Potem pomyślałam,że może Dave sobie robi żarty,ale w to raczej wątpię,bo gdyby tak było usłyszałabym Joy,bo w końcu są w tej chwili razem,chyba.Nie miałam pojęcia czy uciekać stamtąd jak najszybciej się da czy tam zostać.Chciałam uciec,ale jakis głosik w mojej głosie nakazał mi tam zostać.
Wiem,że krótkie,ale nie mam weny jakoś.Założyłam sobie nowego bloga,ale na razie nic nie piszę,bo póki co piszę historię w zeszycie,potem przepiszę i wstawię na tamtego bloga,ale dołączajcie do obserwatorów:peddiemystory.blogspot.com Będzie to blog o Peddie.Więcej informacji wkrótce na tamtym blogu.
Wiem też już chyba dlaczego jest tak mało komentarzy.Ja po prostu beznadziejnie piszę prawda?To co pisze jest głupie i dlatego nie ma komentarzy?
I jeszcze jedno.
Kiedy to było.Bo albo ja mam już sklerozę albo nie oglądałam tego odcinka.Napiszcie mi mniej więcej kiedy to było :-)
Pa<33
Wyraźnie inna♥
Suuuper ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny ! <33
OdpowiedzUsuńświetne^^
OdpowiedzUsuńTo było w piątek o ile się nie mylę ,super rozdział!! :D
OdpowiedzUsuńto bylo w 30- ktorys odc jak Patricia juz byla grzesznikiem dokladnie nie pamietam ktory to a piszesz wspaniale wiec juz nie mow ze nie umiesz
OdpowiedzUsuńEXTRA ROZDZIAŁ ! <3
OdpowiedzUsuńsupoer
OdpowiedzUsuń