niedziela, 14 kwietnia 2013

Scenariusz 24

Hej po raz trzeci!
Do dobra mówiłam że kolejny w czwartek a ja tu w niedzielę jeszcze dodaję!Wyjaśniam wszystko co był nie jasne plus wprowadzam do scenariuszy Arianę czyli siostrę Amber


Pokój Patricii i Joy
Jest tam tylko Pat
Wchodzi Eddie
E:Hej,pogadamy?
P:Z tobą?Nie mam zamiaru
E:Co Cię ugryzło?
P:Myślisz że nie zauważę że zarywasz do mojej siostry...
E:Nie zarywam do Twojej siostry!
P:Oh serio,a może zaraz stwierdzisz że się pomyliłeś
E:Patricio o o ci chodzi?
P:Nie wiesz?
E:Nie nie wiem!
P:Wiem że moja siostra jest ode mnie lepsza,ale nie musisz jeszcze ty mi tego uświadamiać
E:Co?
P:Nie udawaj!Widziałam was razem w kuchni jak gadaliście!
E:Tylko rozmawialiśmy!
P:I mam Ci wierzyć
Wchodzi Piper
Pi:Hej,hej,hej Pat luzik uspokój się.Jesteś jakaś przewrażliwiona
P:Taa no to ciekawe jak ty byś się czuła gdyby Twój chłopak do mnie zarywał
Pi:Co?Ty myślisz że...Nie,nie,nie my tylko rozmawialiśmy.TYLKO ROZMAWIALIŚMY!!!
P:Serio?
Pi:Tak!Uwierz mi!I serio kiedy spotkam rodziców muszę im wygarnąć że cię nie doceniają...Ty już tracisz wiarę w samą siebie
P:Taa
Pi:Dobra gołąbki spadajcie i sobie wszystko wyjaśnijcie,a ja pójdę do Amber,Victorii,Mary,Joy i Belli i spróbujemy połączyć Ninę o Fabiana
P:YYyyy...Dobra
Poszli
Na ich spacerze
P:Dobra to na czym skończyliśmy zanim Piper nam przeszkodziła?
E:Zadałaś mi strasznie dziwne pytanie
P:Czemu pytanie ''Czy nadal chcesz ze mną być'' jest dziwne?
E:Bo to jest bardzo,bardzo głupie pytanie!Dlaczego miałbym nie chcieć być z Tobą.Zawsze chciałem z Tobą być i nic tego nie zmieni
P:Naprawdę?
E:Tak
Całują się

Pokój Belli i Mary
Są tam wszystkie dziewczyny po za Niną
B:Dobra więc co robimy?
Vi:Pojęcia nie mam...Nina nie chce ze mną rozmawiać,Fabian w ogóle nie chce nic mówić
Pi:A gdyby tak sprowadzić ich w jedno miejsce i uświadomić że są genialną parą?
A:Piiipeeer!!!Jesteś genialna!!!
Ma:Dobra to ja pójdę powiedzieć Alfie'mu i Jerom'owi żeby sprowadzili Fabiana do salonu,a wy idźcie po Ninę
Re:Ok

Pokój Niny,Ambs i Victorii
Jest tam Nina
Wchodzą Amber,Bella,Joy i Piper
A:Nino!Jesteś nam potrzebna!!!Chodź szybko do salonu
N:Dobra,ale o co chodzi?
Jo:Zobaczysz
Wzięły Ninę i poszły do salonu

Pokój Jerom'a i alfie'go
M:Hej mam prośbę sprowadźcie mi Fabiana do salonu
J:Po co?
M:Próbujemy go znów połączyć z Niną
Al:Dobra
Poszli do Fabiana

Pokój Fabiana i Eddie'go
Jest tam Fabian
J:Fabian stary chodź do salonu z nami
F:Po co?
Al:Bo my organizujemy sobie męski wieczór i bez Ciebie to nie będzie to samo.
J:Więc nie marudź i chodź
F:Dobra
Poszli
Chłopacy są w salonie
Idą dziewczyny
N:Po co mnie tu ciągniecie?
A:Zobaczysz
Wchodzą do salonu
Pi:Więc teraz wy sobie pogadacie,a my sobie stąd pójdziemy i nie będzimy wam przeszkadzać
Wszyscy wychodzą
W salonie zostaje Fabina
Reszta stoi pod drzwiami salonu i podsłuchują
N:Chcesz mi coś powiedzieć?
F:Właściwie to tak
W tym samym czasie Patricia i Eddie wracają do domu Anubisa
P:Ej co się dzieje?
A:(szeptem)Ciiiiiicho bądź.Próbujemy połączyć Fabinę
P:A ok
Podsłuchują dalej
N:Więc....
F:Przepraszam za to co powiedziałem.Nie powinienem tak mówić w końcu musimy uratować cały świat od zła
N:Nie mów o tym tak głośno
F:A tak racja...Więc co dalej
N:Z czym?
F:Z nami
N:Nie zależy to tylko ode mnie
F:Bo wiesz chcę być z Tobą...Kocham Cię i zawsze będę
Nina go całuje
A:Jeeeeeeeeej!
N:Amber!
A:Co?
F:Czy wy nie macie własnego życia
P:Jesli o was chodzi to chyba nie mają
Jo:Taa mogę mieć swoje sprawy,ale my tu próbujemy was pogodzić a wy nam tak pieknie dziękujecie...
E:Taka rada stary...Jeśli chcecie sobie pogadać lepiej się stąd ulotnijcie
F:Taa
Wychodzą

Pokój Fabiana i Eddie'go
Wchodzą do niego Pat i Eddie
E:Fabian sobie poszedł można pogadać
P:Nadal nie rozwiązał zagadki(bierze do ręki tą malutką buteleczkę w której jest zagadka
E:I nie ma pojęcia jak to zrobic...Ej
P:Co?
E:Twój wisiorek...Skąd go masz?
P:To ten,który był w tamtej książce
E:|Czyli najwyraźniej on jest kluczem do rozwiązania zagadki
Pat zdejmuje wisior i próbuje jakoś otworzyć buteleczkę.Udaje jej się i strumień światła pada na ścianę,a po chwili pojawia się tam napis
P:Aby odnaleźć skarb znajdź miejsce w którym dzień spotyka kres w południe i wsłuchaj się w świat
E:Dużo to nam wyjaśnia
P:Taa bardzo
E:Ale ciekawsze jest to jakim cudem ten medalion Cię ''posłuchał''
P:Taa...Wisior ktory ma Nina słucha tylko jej
E:Dobraaa...Później się tym będziemy martwić
P:Taa,a póki co musimy wszystkim o tym powiedzieć
E:Powiemy im o tym jutro w szkole
P:Dobra
V:(z holu)Wybiła dziesąta i wiecie co to znaczy.Macie dokładnie 5 min a potem chcę usłyszeć jak upada ta szpilka(upuszcza szpilkę)
Do pokoju wchodzi Fabian
P:To ja spadam za nim gbur zacznie się wydzierać
Patricia wychodzi z pokoju i idzie do siebie

Następnego dnia
Śniadanie
A:Ludzie chcę was wszystkich ostrzec!Moja siostra przyjeżdża i ona jest wredna.Chłopaków na 100% będzie podrywać.Nie dajcie się jej!I będzie was wkręcać.Będzie wam mówić rzeczy które nie są prawdą więc uważajcie
Ar(iana):Miło to tak mówić o siostrze?
A:Ariana!!!Nieeeeeeeeeeeeee

I jak?Podoba się?Cieszycie się że dodałam dzisiaj 3?Mam nadzieję że wam się podobały

Sibuna!
Wyraźnie inna♥

6 komentarzy:

Podobało Ci się opowiadanie?Skomentuj!Za każdy komentarz jestem ogromnie wdzięczna!
Nie toleruję SPAMU!!!